Komentarze: 1
No to zaczynamy...
No to zaczynamy...
Koniec bloga, teraz bede robil fotologa! Tak! Notek i tak nie umiem pisac, wiec moze fotki mi lepiej wychodza. I tak nikt tu nie wchodzi zeby cokolwiek skomentowac:) Jest to zasluga pewnej osoby. Pewnie nie wie ze nia jest, bo nie wie o istnieniu tegoz bloga.
Jest zle...
Bylo dobrze...kiedys. Teraz jest coraz gorzej. Klotnie, krzyki, trzaskanie drzwiami.
Ogolnie negatywnie.
Pisze film. Psychodela. Chlopak, patologia...
Pisze ksiazke. Wojna, smierc. Dorastanie...
Wszystko po trochu dotyczy mnie. Nie wiem czemu. Chce o tym zapomniec? Moze wlasnie powrocic pamieca do tamtych czasow.
Ogolnie negatywnie.
Ona nie rozumie ze ja kocham...
Zainspirowany filmem PULP FICTION, jak i wielu innych filmów Quentina Tarantino - postanowlem zabrac sie za pisanie scenariusza. Narazie plan wyglada fajnie, a pisane przeze mnie bazgroly zaczynalja nabierac jakiegos ksztaltu.Ale co ja tam bede pisal...
Zaliczone wszystko, koniec zagrozen, jestem w nastepnej klasie!